Pomysł Biwaku Strachu (Pomysł Abdula)

Near

Jest już zgoda od Dh.Komendantki na taki biwak tylko trzeba:
- Zorganizować odpowiedni termin
- Pozostałe formalności związane z wyjazdem (Jedzenie, nocleg, opieka itp...)

Co do samego biegu nocnego moja propozycja jest taka:
Podzielić 12/7/Zuchy na patrole 4~5 osobowe + Zuchowiec/Ogarnięty Harcerz* Co do samego straszenia, bierzemy coś na pomalowanie twarzy, stare ciuchy (Dokończymy darcie itp. na miejscu Mruga

) Ciekawe rzeczy którymi wystraszysz (Fosfor + ręka + nagłe złapanie kogoś taką ręką = 1kg w gaciach + 120 decybeli) A najlepiej by było gdyby Dh.Komendantka bądź ktoś inny, pod wieczór opowiedział szkrabom jakąś straszną historie... Wtedy będzie dodatkowy efekt w postaci że zuch lub harcerz widzący latającą reklamówkę na ochotę rzucić się do ucieczki, a w połączeniu z soundtrackiem od Abdula (Moooooooomy !!!) i brakiem latarek wyjdzie niezapomniana moc wrażeń Kwadratowy

Łapuś :D

hmm to to jeszcze sobie wyjaśnimy we własnym gronie co i jak ;> (Ci wtajemniczeni)
i różne szczególiki ;->

Near

Jasne, ale rzucam zarys aby potem nie było zdziwienia

Łapuś :D

Jakiego zdziwienia?

To wie każdy wtajemniczony o ile słuchał

I tak wogóle to nie był pomysł Abdula ...

Gość

Też tak myślę że to nie był pomysł Abduliny tylko Ani Wesoly

Łapuś :D

To nie był pomysł ani Abdula ani Ani ....
To był pomysł nas wszystkich (wtajemniczonych) ...
Każdy dorzucił 3gr i zajeb*ście wyszło Mruga

sir_longer

Może i wam to wypali, jest tylko jedno, ale w tej chwili noce są bardzo jasne i ciężko wam będzie zrobić porządną, tzw. ścieżkę duchów. Ogólnie sam pomysł parę razy się pojawił i był wykonywany tej samej nocy Jezyk

kto pamięta ten wie o czym mówię. Jednak musicie dobrać odpowiedni teren. I najlepiej by było gdyby osoby obstawiające wyszły wcześniej, że niby mają tam jakąś pracę do zrobienia, a już w ogóle świetnie by było gdyby nikt z obozowiczów was nie widział w ogóle.

Near

Mówię że to pomysł Abdula bo to on pierwszy rzucił temat, dwa co do wyjść itp... Spoko, tylko DSH będzie wtajemniczona i ani jednego korniszona więcej... Co do nocy, czy o 24 jeszcze świeci słonko? A dzieciaki nie będą spać bo będą ze*rane po opowieściach o duchach Kwadratowy

Łapuś :D

No nie wiem czy to on rzucił ten temat ... ale spoko

Karolu już my się "postaramy" aby wyszło Git majonez xDD
A co do terenu, myślę że mogą iść scieżką z Podgrodzia na NW, skręcić na cmentarz

i tam bedzie jazda, nie mówiąc, że w trakcie też będą mieli niespodzianki Mruga